Niecały miesiąc pozostał do inauguracji tegorocznych rozgrywek ligowych w PGE Ekstralidze, do której PGG ROW Rybnik wraca po krótkiej przerwie. Wielu z Was chciało dopingować zielono-czarnych z wysokości trybun i dlatego zdecydowało się na zakup karnetu. Wszystkim tym osobom rybnicki klub rekomenduje pozostawienie go sobie na pamiątkę i nie zwracanie go do klubu. Powody takiej rekomendacji są co najmniej dwa. Jakie?
| Źródło: PGG ROW Rybnik, zdjęcie archiwalne
PGG ROW: Nie oddawajcie karnetów. Dlaczego?
Z wciąż jeszcze nieoficjalnych informacji, ale potwierdzonych przez klub w kilku źródłach, wiemy, że w trakcie sezonu restrykcje dotyczące zakazu wstępu kibiców na stadion będą stopniowo, ale systematycznie łagodzone. Prawdopodobnie jeszcze w czerwcu stadion będzie mógł w mniej więcej 25-30 procentach zapełnić się kibicami.
- A w naszym przypadku będzie to oznaczało, że na stadion wejdą wyłącznie posiadacze karnetów. Wszystko wskazuje na to, że biletów w wolnej sprzedaży nie będzie wcale – mówi Krzysztof Mrozek, prezes KS ROW Rybnik.
Zanim więc oddacie karnety, zastanówcie się czy warto, bo być może tylko ich posiadacze będą mieli okazję w tym sezonie podziwiać Rekiny na torze na żywo! - czytamy w komunikacie na stronie klubu.
- A w naszym przypadku będzie to oznaczało, że na stadion wejdą wyłącznie posiadacze karnetów. Wszystko wskazuje na to, że biletów w wolnej sprzedaży nie będzie wcale – mówi Krzysztof Mrozek, prezes KS ROW Rybnik.
Zanim więc oddacie karnety, zastanówcie się czy warto, bo być może tylko ich posiadacze będą mieli okazję w tym sezonie podziwiać Rekiny na torze na żywo! - czytamy w komunikacie na stronie klubu.
Po drugie: osoby, które nie oddają karnetu na zakończenie sezonu otrzymają od klubu unikatową koszulkę. Karnetowicze, którzy wyrażą taką chęć będą mieli także nieograniczony dostęp do zamkniętej grupy na facebooku, gdzie klub udostępniać będzie ekskluzywne materiały przedmeczowe, składy, wywiady z zawodnikami oraz transmisje z treningów – słowem wszystko to, do czego dostęp będą mieli także posiadacze „wirtualnego biletu” na stadion.
- To co się dzieje w całym kraju, sprawiło że wszyscy zaczęli oglądać każdą wydawaną złotówę już nie dwa, a trzy razy. My także. Dlatego też wystosowałem do Państwa prośbę, apel o niezwracanie zakupionych karnetów. Niech to będzie Wasz wkład, wasza cegła w to, byśmy wspólnie, tak jak wspominaliśmy w naszej akcji „przeżyjmydo90” mogli dotrwać do 90-tych urodzin ROW-u – mówi prezes KS ROW Rybnik.
- To co się dzieje w całym kraju, sprawiło że wszyscy zaczęli oglądać każdą wydawaną złotówę już nie dwa, a trzy razy. My także. Dlatego też wystosowałem do Państwa prośbę, apel o niezwracanie zakupionych karnetów. Niech to będzie Wasz wkład, wasza cegła w to, byśmy wspólnie, tak jak wspominaliśmy w naszej akcji „przeżyjmydo90” mogli dotrwać do 90-tych urodzin ROW-u – mówi prezes KS ROW Rybnik.
Jeśli jednak zdecydujecie się na zwrot karnetów, to będzie taka możliwość przed pierwszym meczem, czyli w dniach 9 i 10 CZERWCA. Zwroty będą przyjmowane w klubowym sklepiku, mieszczącym się na koronie stadionu (wejście wyłącznie od strony ulicy Gliwickiej bramą położoną najbliżej sklepiku).
WAŻNE!! Osoba zwracająca karnet musi przedstawić dowód jego zakupu w biurze klubu – czy to paragon, czy wyciąg z karty płatniczej czy też wyciąg z konta bankowego. Tylko w ten sposób klub jest w stanie zweryfikować czy dana osoba zakupiła karnet w klubie, czy w swoim zakładzie pracy. Osoby, które nabyły karnet na mecze Rekinów w swoich zakładach, powinny tam pytać o ich zwrot. Ale oczywiście i im klub rekomenduje pozostawienie karnetów i spokojne oczekiwanie na koniec epidemii i ponowne otwarcie stadionu. Zarząd klubu jest przekonany, że wszyscy spotkamy się wkrótce przy Gliwickiej 72.
ZWROTY KARNETÓW!
9 czerwca – w godzinach od 9 do 13 w sklepiku klubowym (wejście od strony ul. Gliwickiej)
10 czerwca – w godzinach od 14 do 18 w sklepiku klubowym.
Klub prosi, by osoby ustawiające się pod sklepikiem pamiętały o zachowaniu odpowiednich odległości od innych oraz założeniu maseczki.
Klub prosi, by osoby ustawiające się pod sklepikiem pamiętały o zachowaniu odpowiednich odległości od innych oraz założeniu maseczki.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj