| Źródło: Materiały nadesłane, Rymer Rybnik
I Halowy Turniej Tatusiów - relacja
Tatusiowie zostali podzieleni zgodnie z kategoriami wiekowymi, w których ich dzieci trenują. I tak w turnieju wzięło udział 6 drużyn:
1. Skrzat Młodszy
2. Skrzat Starszy
3. Żak Młodszy
4. Żak Starszy
5. Orlik Młodszy
6. Orlik Starszy.
Mirosław Górka-prezes KS Rymer Rybnik o godzinie 9:00 przywitał wszystkie drużyny, jak i kibiców przybyłych na turniej. Po krótkim przemówieniu drużyny ruszyły do rywalizacji, a widzowie do głośnego kibicowania. Najliczniejszymi kibicami były mamy i dzieci z najmłodszej grupy KS Rymer czyli Piłkarskiego Przedszkola. Były flagi, trąbki oraz transparenty własnoręcznie robione przez dzieci wraz z rodzicami. Na wszystkich przybyłych czekała kawa i herbata oraz pyszne wypieki przygotowane przez mamy naszych wychowanków. W przerwie zorganizowana została niespodzianka dla dzieci - na turnieju pojawił się Minionek (firma Kinder Fun), z którym wszyscy mogli pobawić się przy muzyce.
O godzinie 13:00 rozgrywki dobiegły końca i przyszedł czas na dekorację zwycięzców. Dla tatusiów Piłkarskiego Przedszkola miłą niespodziankę przygotowały dzieci, które własnoręcznie zrobiły medale dla swoich bohaterów. Jak to podsumowali wzruszeni ojcowie: „taki medal jest bezcenny i nie zamieniliby go na inny”. Po miłym akcencie prezes KS Rymer przedstawił klasyfikację końcową turnieju i rozdał medale:
I miejsce – Orlik Młodszy
II miejsce – Skrzat Starszy
III miejsce – Żak Młodszy
IV miejsce – Orlik Starszy
V miejsce – Żak Starszy
VI miejsce – Skrzat Młodszy
„Turniej tatusiów to rewelacyjne przedsięwzięcie. Takie spotkania w atmosferze zabawy i zdrowej rywalizacji integrują nas jako grupę, poznajemy się lepiej, rozwija się chęć współtworzenia i współpracy. Pomysł trenera Kamila fantastyczny, przy tym dobrze przemyślany i zorganizowany . Bardzo nam się podobało, głównie mężowi, który po latach mógł zagrać. Chętnie przeżyjemy kolejne turnieje. Brawo!” - tak wypowiedziała się o turnieju mama Michała - pani Kasia Kompanowska.
Zaś Sławomir Mierzyński dodał: "Więc bardzo fajnie być po drugiej stronie, czyli zamiast na trybunie to na boisku i cieszyć się że dzieci i żona ci kibicują. Dodatkowo fajnie pogadać dłużej z innymi rodzicami. I super pograć w takim turnieju i rywalizować w formie zabawy z innymi. A także strzelić bramkę lobem sąsiadowi... Będzie można czasem pożartować".
Organizatorzy dziękują mamom, które upiekły pyszne ciasta, pani Hannie Skowron, która przez cały czas trwania turnieju obsługiwała bufet oraz panu Krystianowi Rozkoszowi, który sędziował mecze.
Impreza ta na pewno wpisze się w kalendarz corocznych imprez Klubu Sportowego Rymer Rybnik.
A tak o turnieju wypowiedzieli się inni trenerzy:
Piotr Gawiński - trener: "W sobotę odbył się bardzo ciekawy turniej „Tato ruch to zdrowie każde dziecko Ci to powie” który wypadł znakomicie, nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji ani na parkiecie ani na trybunach, bardzo dobra zabawa dla całych rodzin plus super atmosfera, to coś co musi na stałe zostać wpisane w kalendarz rozgrywek piłkarskich przez cały rok w naszym klubie. Cieszy bardzo duże zaangażowanie nie tylko tatusiów grających, ale również mam na trybunach oraz dzieci, które przygotowały dla swoich tatusiów flagi transparenty oraz medale! Cały turniej na piątkę z plusem! Potrzeba nam więcej takich inicjatyw, które pomogą zintegrować nasze lokalne społeczeństwo!
Sebastian Urbaś - trener: Turniej ''tatusiów" to wspaniały pomysł na zintegrowanie wszystkich drużyn młodzieżowych. Turniej utworzył niepowtarzalną rodzinną atmosferę piłkarskiego święta. Klub Sportowy Rymer Rybnik tworzy niezwykle miły i przyjazny klimat, który niewątpliwie zaprocentuje na przyszłość. Jestem przekonany, że z każdą taką imprezą poprzeczka idzie wysoko w górę.
Zdzisław Marszolik - trener: "Turniej tatusiów'' to super pomysł, daje nam trenerom i zarządowi kierunek, w którym mamy iść, aby się rozwijać. Musimy bardziej się zbliżyć, czasami są to jedyne okazje w natłoku pracy, aby pogadać z sąsiadem i poznać innych rodziców. Nikt nie przyjdzie na spotkanie do klubu, ponieważ to i tamto, a tu można swobodnie wyrazić swoje pomysły. Chcemy być bliżej tutejszej społeczności, ponieważ my dla tych dzieci jesteśmy. Była super zabawa. Jestem przekonany, że kolejne turnieje tatusiów, a może i mam, to tylko kwestia czasu.
Zbigniew Skowron - trener: Turniej wspaniały - znakomita współpraca rodziców. Integracja, duża ilość rodzin na trybunach. Dzieci z mamusiami dopingowały tatusiów, którzy mimo rywalizacji z sobą pokazali, że najważniejsza jest zabawa. Zarząd i trenerzy wielkie zaangażowanie.
Zachęcamy do obejrzenia zdjęć z imprezy!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj