Łukasz Kubiak V dan wraz z swoimi adeptami z Klubu Rybnickie Centrum Sportów Walki „Taekwon-do Fighter TKM” zaprezentował swoje umiejętności w Mam Talent. Jak Beny Odrzutowiec wspomina udział w programie?
| Źródło: Materiały nadesłane, RCSW Taekwon-do Fighter TKM
Wystąpili w Mam Talent: To wspaniała przygoda
O udziale RCSW Taekwon-do Fighter TKM pisaliśmy tutaj: https://rybnik.dlawas.info/rozrywka/beny-odrzutowiec-zrobil-furore-w-mam-talent/cid,21082,a
Występ był bardzo dynamiczny i elektryzujący, a miny widowni i jurorów mówiły same za siebie. Pokaz umiejętności nabytych w ciągu blisko 25 lat treningów dyscypliny Taekwon-do został bardzo dobrze odebrany i oceniony, o czym świadczy werdykt jurorski 3x TAK.
- Cieszymy się, że cała Polska mogła zobaczyć i dowiedzieć się o naszej tak pięknej dyscyplinie sportowej i sztuce walki, jaką jest Taekwon-do i zobaczyć, co to takiego jest, w bardzo dynamicznym wydaniu podczas efektownego pokazu w telewizji - słyszymy w klubie.
Występ był bardzo dynamiczny i elektryzujący, a miny widowni i jurorów mówiły same za siebie. Pokaz umiejętności nabytych w ciągu blisko 25 lat treningów dyscypliny Taekwon-do został bardzo dobrze odebrany i oceniony, o czym świadczy werdykt jurorski 3x TAK.
- Cieszymy się, że cała Polska mogła zobaczyć i dowiedzieć się o naszej tak pięknej dyscyplinie sportowej i sztuce walki, jaką jest Taekwon-do i zobaczyć, co to takiego jest, w bardzo dynamicznym wydaniu podczas efektownego pokazu w telewizji - słyszymy w klubie.
- Bardzo się cieszę, że mój występ się podobał. Po występie otrzymałem wiele miłych wiadomości z kraju i zagranicy oraz telefonów z gratulacjami. Można powiedzieć, że cały pokaz, jaki przygotowałem pokazał wyjątkowość naszej dyscypliny. Jestem dumny, że mój występ podobał się zacnemu jury i dzięki trzykrotnemu TAK przeszliśmy do kolejnego etapu - mówi trener, Łukasz Kubiak.
- Jest to dla mnie wspaniała przygoda i kolejny z moich celów, o którym od wielu lat marzyłem, został osiągnięty. A sam dzień występu był bardzo intensywny: wywiady, rozmowy, próby, sesja plenerowa, to tak w telegraficznym skrócie, jak to wszystko przebiegało. Droga do uczestnictwa w programie była dla mnie długa, kręta i ciągle pod górę, sam występ w programie i pokaz wisiał na włosku, a to z tego względu, że już na pierwszej próbie doznałem kontuzji. Na szczęście dzięki intensywnej pracy rehabilitantów udało mi się dojść do dyspozycji. A ostatnie szlify formy i przygotowanie już do samego pokazu miałem przyjemność odbywać na długo wyczekiwanych wakacjach w pięknej scenerii - relacjonuje "Beny Odrzutowiec".
- Dziękuję mojej klubowej ekipie RCSW Fighter bez której nie byłoby mnie na scenie oraz wszystkim, którzy wzięli udział w tym wyjątkowym wydarzeniu - dodaje. - Jest to dla mnie wspaniała przygoda i kolejny z moich celów, o którym od wielu lat marzyłem, został osiągnięty. A sam dzień występu był bardzo intensywny: wywiady, rozmowy, próby, sesja plenerowa, to tak w telegraficznym skrócie, jak to wszystko przebiegało. Droga do uczestnictwa w programie była dla mnie długa, kręta i ciągle pod górę, sam występ w programie i pokaz wisiał na włosku, a to z tego względu, że już na pierwszej próbie doznałem kontuzji. Na szczęście dzięki intensywnej pracy rehabilitantów udało mi się dojść do dyspozycji. A ostatnie szlify formy i przygotowanie już do samego pokazu miałem przyjemność odbywać na długo wyczekiwanych wakacjach w pięknej scenerii - relacjonuje "Beny Odrzutowiec".
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj