Podróże w nieznane - Japonia

Opowiem o Japonii - 3 plecaki, 16 dni, ile da się zobaczyć? Ile tysięcy kilometrów przejechać? Czy da się jeszcze odpocząć?
Trochę o wszystkim: o trasie, fantastycznych miejscach, ciekawostkach, jedzeniu. Fotograficzna relacja z Japonii to efekt kilkunastu dni spędzonych tym razem wyjątkowo w damskim 3-osobowym składzie.

Wszystko rozpoczęło się od entuzjastycznej wiadomości o puli tanich biletów lotniczych do Tokio. Później dopiero rozpoczęła się faza planowania. Jak tu pojechać i nie zobaczyć Tokio, Kioto, Hiroszimy i Nagasaki. No właśnie i jak to zobaczyć w 16 dni ? Jeszcze przepiękne świątynie wpisane na listę Unesco w Nikko i miejscowości Nara oraz Wielki Budda w Kamakurze. Będąc już w okolicy trzeba przecież odwiedzić zamek w Himeji, który się oglądało w "Szogunie". A gdzie czas dla jelonków na wyspie Miyajima? Małp w kąpieli termalnej koło Nagano? Na liście marzeń pozostają jeszcze - odwiedzić oryginalny bar z sushi, napić się prawdziwej zielonej herbaty, spróbować różnych smaków batoników kit kat, spotkać gejsze, zjeść wołowinę kobe w mieście Kobe, zobaczyć kwitnienie wiśni, dojechać pod górę Fuji, wykąpać się w onsenie, zamieszkać w ryokanie, przejechać się shinkansenem i jak to wszystko zrobić w tak krótkim czasie? Czy to się udało? Zapraszam na spotkanie we wtorek....

Katarzyna Płaczek - rezydentka i pilotka, dziś spokojnie mieszkająca w Rybniku. Dla przyjemności wyjeżdża tam gdzie jej jeszcze nie było. Podróż w nieznane te bliskie i te dalekie strony. Uwielbia samotne podróże, organizowane indywidualnie. Na trasie zawsze jest szansa na odwiedzenie znajomych rozsianych po świecie oraz poznanie nowych. Wyjazd musi być taki jakby był ostatnim wyjazdem w to miejsce.