| Źródło: Materiały nadesłane, Dom Kultury Chwałowice
"Mała draka o zwierzakach" - spektakl dla dzieci
Miejsce wydarzenia: Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach. ul. 1 Maja 91b
W niedzielę w chwałowickim Domu Kultury odbędzie się spektakl dla dzieci w wykonaniu Opolskiego Teatru lalki i Aktora im. A. Smolki pt. „Mała draka o zwierzakach".
Zwierzątka zagoszczą na naszej scenie! Szczeżuja, pijawka lekarska, żółw grecki, piękne ptaki - kaczka hełmiatka, kulon i batalion - mogą być już niedługo obecne tylko na zdjęciach i obrazkach w podręcznikach zoologii... To gatunki, którym grozi wyginięcie! Skażenie środowiska, katastrofy ekologiczne i ludzka, niestety, chciwość i bezmyślność zagrażają naszym „braciom mniejszym"!
Spektakl prezentowany jest w bliskim kontakcie z publicznością - miejsca siedzące na pufach. Spektakl trwa 40 minut + warsztaty dla dzieci. Rekomendowany wiek - powyżej 4 roku życia. Spektakl realizowany w ramach programu TEATR POLSKA.
Bilety w cenie 10 zł/os. do nabycia na stronie: www.dkchwalowice.pl/kup-bilet.html oraz w Kasie Domu Kultury Chwałowice tel. 32 4216222 w.39, dkchwalowice.kasa@gmail.com.
Malina Prześluga, znana dramatopisarka, w wesołych wierszach przybliża wszystkim dzieciom, te swojskie i egzotyczne zwierzaki, opowiadając o nich zabawne historie. Spór między dwoma paniami, o to, które to zwierzę jest lepsze, a które ciekawsze (aktorki „ożywiają" przy okazji lalki, rekwizyty i przedmioty), to pretekst, by o sprawach ważnych w teatrze zajmująco opowiedzieć. Zadania tego podjęła się Ewa Piotrowska, reżyserka, która tematy „ekologiczne" czuje jak mało kto! Oprawą plastyczną widowiska zajęła się znakomita scenografka, miłośniczka starych i pięknych przedmiotów, Julia Skuratova. A na deskach chwałowickiego Domu Kultury zagrają: Dorota Nowak i Mariola Ordak-Świątkiewicz.
(...) Mała draka o zwierzakach to wystylizowany podręcznik teatralnej magii w działaniu. W rzeczy samej, kiedy na scenie, czyli na tej części sali, która nie była okupowana przez małych i dużych widzów, pojawiły się Dorota Nowak jako Pani Ptaszyńska oraz jej zwierzchniczka, pani Zwierzyńska (w tej roli Mariola Ordak-Świątkiewicz), poczułem się, jakbym trafił na zajęcia do jakiegoś Hogwartu. Ubrane bowiem obie panie były niczym słynna wicedyrektor tej uczelni, Minerwa McGonagall. Surowo, ascetycznie, a jednak na swój sposób i według obranej estetyki bardzo elegancko. Inaczej chyba się nie dało, zważywszy na wyjątkowy wygląd otaczających je artefaktów. Dzięki staraniom Julii Skuratovej mają dookoła siebie pokaźny zestaw starych stołów, stolików, krzeseł, lamp z wielkimi kolorowymi abażurami, książek, zegarów, klatek na ptaki i telefonów w tej „archaicznej" ich postaci, o której już zdążyliśmy prawie zapomnieć. Po środku, jakby w centrum tego muzealnego retro-kosmosu, znajduje się gramofon, na którym - jako kolejny domykający element tworzenia odpowiedniej atmosfery - będą puszczane płyty winylowe. No i walizki. Mnóstwo różnego rozmiaru walizek. Ogromnych, wielkich i mniejszych. Mieszkają w nich, niczym w zamykanych na klucz domkach, liczni zwierzęcy bohaterowie wymyślonej przez Prześlugę historii. (...) Fragment recenzji Henryka Mazurkiewicza pt. Marvin i zwierzaki.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj