Wolontariusze Pet Patrol relacjonują wczorajszą wstrząsającą interwencję w Żorach, gdzie zastali psa, zjadanego żywcem przez robaki. Zapowiadają złożenie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela zwierzęcia. Zwierzę zostało uśpione.
| Źródło: Pet Patrol Rybnik
Azę żywcem zjadały robaki!
"Myśleliśmy, że widzieliśmy już wszystko, ale dzisiejszy widok zwalił nas z nóg" - mówią wolontariusze Pet Patrolu, którzy zostali wezwani na interwencję do Żor, w sprawie konającego psa: "Tam zastaliśmy straszny widok, sunię, którą żywcem zajadały robaki! Leżała w kojcu, patrzyła na nas oczami przepełnionymi bólem. Nie była w stanie już wstać... pod skołtunioną sierścią, robaki kłębiące się i wpełzające w otwory wydrążone w skórze, wgłąb umęczonego psiego ciała...wypadające z odbytu i wygryzionych ran na skórze, zapach gnijącego mięsa wokół...guzy... i Właściciel nie mający sobie nic do zarzucenia, który twierdzi, że pies ma 20 lat i nie wstaje od dzisiaj..."
Suczce - Azie, skrócono cierpienia. Pet Patrol zapowiada, że po zebraniu wszystkich dowodów, zostanie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. "Mamy nadzieję, że z właścicielem Azy, spotkamy się w sądzie... Sunię odebraliśmy w asyście policji".
Więcej zdjęć na stronie: https://www.facebook.com/2277709892476103/posts/2958678884379197/
Więcej zdjęć na stronie: https://www.facebook.com/2277709892476103/posts/2958678884379197/
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj