"Możecie wyrażać swoje frustracje, będzie czas na odniesienie się, w konsultacjach. Radni nie zostali oszukani, mieli pełną informację" - mówił podczas spotkania w sprawie biogazowni prezydent Piotr Kuczera. Emocje znów były ogromne. Pojawiły się głosy, że prezydent, z zawodu nauczyciel, nie dba o dzieci.