| Źródło: WSSE w Katowicach, media społecznościowe Facebook: F2F, zdj. własne (fot. J. Guzik)
Sanepid ma zwrócić pieniądze klubowi. 3:0 dla nas wszystkich!
Właściciele F2F poinformowali dziś, że kara nałożona na klub przez sanepid w wysokości 30 tysięcy złotych była nielegalna i musi zostać zwrócona: - Wczoraj dostaliśmy pismo, mamy już je na mailu, dostał je nasz adwokat, które udostępnimy później. Dostaliśmy pismo odnośnie pierwszej kary z sanepidu, 30 tys. - i wygraliśmy. Zlecenie o pieniądze dziś już będzie realizowane w sanepidzie o zwrot tych pieniędzy na nasze konto - mówi Sandra Konieczny. - Czyli krótko mówiąc 3:0 dla nas wszystkich. Pierwsze z dwóch kar w wysokości 30 tys. jest już umorzone, jest uznane za nielegalne więc zostanie nam zwrócone. Mieliśmy rację. Czekamy na to, co się rozwinie z drugą sprawą - dodaje.
- Okazało się że ta kara jest nielegalna, że mamy drogę, by w końcu zmierzyć się z tym, którym chcemy najbardziej w postepowaniu cywilnym, czyli panem dyrektorem rybnickiego sanepidu. To jest osoba, której na pewno nie odpuścimy, bo jest w niej tyle jadu i złości, nienawiści do innego człowieka, że myślę, że powinna ta osoba również odczuć to, jakie piętno odczuli wszyscy przedsiębiorcy, nie tylko my - mówi Marcin Koza.
Przypomniał, że na inne lokale, m.in. Gryfną Lamę, Żółty Młynek, Batumi również zostały nałożone kary. - Mam nadzieję, że wszystkie zostaną umorzone i wierze w to głęboko, że wszyscy razem zadziałamy przeciwko tej osobie, która chciała wyrządzić tyle zła osobom, które chciały po prostu pracować - dodaje.
Pieniądze zebrane podczas zrzutki zostaną wypłacone, gdy sanepid zwróci drugą karę. - Jeżeli zostaną zwrócone te dwie kary, które zostały nałożone na nas, te 30 tys., które zostały wpłacone będzie przeznaczone na to, co wybierzecie wy - mówią właściciele lokalu.
O komentarz poprosiliśmy WSSE w Katowicach:
- Na przedsiębiorcę zostały nałożone dwie administracyjne kary pieniężne. Pierwsza z uwagi na prowadzenie działalności gospodarczej związanej z prowadzeniem dyskoteki, a druga w związku z udostępnianiem żywności i napojów na miejscu (w środku lokalu) - mówi Beata Kempa, Kierownik Oddziału Promocji Zdrowia i Komunikacji Społecznej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.
Uchylona została druga z wymienionych decyzji:
- W trakcie wydawania decyzji przez organ I instancji obowiązywało czasowe ograniczenie działalności polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu oraz związanej z konsumpcją i podawaniem napojów do realizacji usług polegających na przygotowywaniu i podawaniu żywności na wynos lub jej przygotowywaniu i dostarczaniu. W trakcie orzekania przez organ II instancji uległy zmianie uregulowania prawne, które ŚPWIS zobowiązany jest uwzględnić przy wydawaniu swojej decyzji. Organy administracji publicznej orzekają bowiem na podstawie przepisów obowiązujących w dniu wydania decyzji. W tym okresie uregulowania prawne umożliwiały już podawanie żywności i napojów nie tylko w ogródkach gastronomicznych, ale również w wewnątrz lokalu - wyjaśnia Beata Kempa.
- Organ odwoławczy, w zaistniałej sytuacji, musi stosować nowe, zmienione przepisy, które okazały się korzystniejsze dla strony postępowania. W wyniku uchylenia decyzji i umorzenia postępowania organu I instancji, wpłacona przez stronę kara powinna ulec zwróceniu - kończy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj