Jako niezdrową i skandaliczną sytuację nazwał radny Sejmiku Grzegorz Wolnik niedopuszczenie do głosu Przewodniczącego Rady Miasta Rybnika Wojciecha Kiljańczyka podczas ostatniej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego. "Samorządy nie są w jakikolwiek sposób zhierarchizowane, jesteśmy wszyscy równi." To lekceważenie mieszkańców, społeczeństwa obywatelskiego, samorządów i problemu smogu - mówi poseł Marek Krząkała.
| Źródło: Materiały własne, zdjęcie Bogdan Skupień
Rybnicki samorząd nie miał swoich 5 minut na sesji Sejmiku. "Nie odpuścimy tej sytuacji" - zapowiadają politycy
Przypomnijmy - mimo wcześniejszych deklaracji ze strony przewodniczącego Sejmiku Województwa Śląskiego, petycja Rady Miasta Rybnika w sprawie zaostrzenia działań antysmogowych nie została zaprezentowana na ostatniej sesji Sejmiku, a Przewodniczący Rady Miasta Rybnika nie został dopuszczony do głosu. "Przyjmuję to z żalem, bo samorządy wojewódzkie, samorządy terytorialne powinny się wspierać i mam nadzieję, że ta sprawa będzie miała ciąg dalszy. Przegraliśmy bitwę, ale nie przegrywamy wojny. Będziemy dalej walczyć o czyste powietrze w Rybniku" - mówił Wojciech Kiljańczyk (więcej tutaj: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/nie-chca-rozmawiac-o-smogu/cid,11651,a).
Dziś z dziennikarzami spotkali się: poseł na Sejm RP Marek Krząkała, radny Sejmiku Grzegorz Wolnik, Przewodniczący Rady Miasta Rybnika Wojciech Kiljańczyk i radny Łukasz Kłosek. Jakie jest stanowisko polityków?
- Z przykrością muszę stwierdzić, że stała się rzecz bez precedensu, żeby na forum jednego z organów samorządu nie wysłuchać innego samorządu. Przypomnę, że samorządy nie są w jakikolwiek sposób zhierarchizowane, jesteśmy wszyscy równi. Jest to skandaliczna sprawa, gdyż sama formalna przepychanka słowna trwała dobre 40 minut, a my prosiliśmy o 3 minuty dla Przewodniczącego Rady Miasta Rybnika. Był to twardy opór ze strony klubu Prawa i Sprawiedliwości - mówi radny Grzegorz Wolnik. Przewodniczący Sejmiku Jan Kawulok zdaniem Grzegorza Wolnika nie dopuścił Wojciecha Kiljańczyka do głosu, bo po prostu nie musiał. - Niech się nie zasłania jakimś Konwentem. Jeżeli chce powiedzieć, że nie chce, niech to weźmie mówiąc trywialnie, "na klatę" - dodał radny Sejmiku.
Politycy zapowiadają, że nie odpuszczą sprawy i Koalicja Obywatelska przygotuje projekt uchwały z zapisami, które postulowała Rada Miasta Rybnika, by wprowadzić go pod obrady jako projekt klubowy. Jeśli ten zabieg się nie powiedzie, zostanie przygotowana petycja.
Dziś z dziennikarzami spotkali się: poseł na Sejm RP Marek Krząkała, radny Sejmiku Grzegorz Wolnik, Przewodniczący Rady Miasta Rybnika Wojciech Kiljańczyk i radny Łukasz Kłosek. Jakie jest stanowisko polityków?
- Z przykrością muszę stwierdzić, że stała się rzecz bez precedensu, żeby na forum jednego z organów samorządu nie wysłuchać innego samorządu. Przypomnę, że samorządy nie są w jakikolwiek sposób zhierarchizowane, jesteśmy wszyscy równi. Jest to skandaliczna sprawa, gdyż sama formalna przepychanka słowna trwała dobre 40 minut, a my prosiliśmy o 3 minuty dla Przewodniczącego Rady Miasta Rybnika. Był to twardy opór ze strony klubu Prawa i Sprawiedliwości - mówi radny Grzegorz Wolnik. Przewodniczący Sejmiku Jan Kawulok zdaniem Grzegorza Wolnika nie dopuścił Wojciecha Kiljańczyka do głosu, bo po prostu nie musiał. - Niech się nie zasłania jakimś Konwentem. Jeżeli chce powiedzieć, że nie chce, niech to weźmie mówiąc trywialnie, "na klatę" - dodał radny Sejmiku.
Politycy zapowiadają, że nie odpuszczą sprawy i Koalicja Obywatelska przygotuje projekt uchwały z zapisami, które postulowała Rada Miasta Rybnika, by wprowadzić go pod obrady jako projekt klubowy. Jeśli ten zabieg się nie powiedzie, zostanie przygotowana petycja.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj