17.01.2019 19:55 | Źródło: Materiały nadesłane

Petycja o darmowe przejazdy odrzucona

Prezydent Kuczera odrzucił kolejną już petycję radnego Karola Szymury o poszerzenie oferty komunikacyjnej i zwolnienie z opłat za przejazdy dla uczniów. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale o obawę, że młodzież, która będzie miała możliwość darmowego przemieszczania się autobusami, zrezygnuje z dotarcia do szkoły pieszo lub rowerem. " Wszak nie jest żadnym sukcesem wprowadzenie rozwiązania, które potencjalnie mogłoby prowadzić do choćby częściowego pustoszenia ulic" - uzasadnia odmowę prezydent. Jednocześnie zapewnia, że oferta komunikacyjna będzie rozbudowywana.

Jak czytamy w uzasadnieniu, poprawa komunikacji jest w Rybniku konsekwentnie realizowana.

- Działania te może nie są wybitnie spektakularne, niemniej najważniejsze, co cechuje podejście władz miasta w obszarze wdrażania zrównoważonej mobilności to konsekwencja. - tłumaczy prezydent Kuczera. - Działania są podejmowane w określonych warunkach zewnętrznych, niezależnych od woli czy nawet możliwości działania miasta. Staram się jednak, by nawet w sytuacjach niesprzyjających torować drogę rozwiązaniom racjonalnym, przynoszącym korzyści rybniczanom oraz przyjeżdżającym do miasta gościom - dodaje prezydent i wymienia działania, jakie już zostały zrealizowane m. in.:
uruchamianie brakujących przystanków w niektórych lokalizacjach - w Chwałęcicach, w Ligocie-Ligockiej Kuźni, wyposażanie przystanków w wiaty, porządkowanie głównych ciągów komunikacyjnych, skoordynowane połączenia między np. Śródmieściem i Boguszowicami, zwiększenie oferty na wybranych ciągach (Niedobczyce, Kamień, Boguszowice), działania na rzecz rozbudowy połączeń kolejowych czy uruchomienie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej Rybnik - Wodzisław Śląski.

- W tym świetle cieszy mnie postulat zwiększenia oferty i zapewniam, że już w najbliższym czasie zostaną podjęte kolejne kroki w obszarze rozbudowy oferty komunikacyjnej. Wierzę, że spotkają się one z przychylnością mieszkańców i wpiszą się w długoterminowy trend rozwoju alternatywnych względem motoryzacji indywidualnej form mobilności.

Sceptycznie odnosi się prezydent Kuczera do propozycji radnego, by przejazdy dla dzieci i młodzieży uczącej się były darmowe, choć jak zaznacza włodarz "daleki jestem od zasłaniania się wyłącznie zagadnieniami finansowymi". - Trzeba mieć na uwadze skalę miasta i charakter ruchu - tłumaczy odmowę prezydent.

Włodarz powołuje się na artykuł Roberta Tomanka, który wykazał, że wprowadzenie bezpłatnej komunikacji niekoniecznie będzie skutkowało ograniczeniem ruchu samochodowego. Istnieje też obawa, pisze prezydent, że darmowa komunikacja spowoduje zmniejszenie korzystania przez młodzież z ruchu rowerowego i pieszego. - Wszak nie jest żadnym sukcesem wprowadzenie rozwiązania, które potencjalnie mogłoby prowadzić do choćby częściowego pustoszenia ulic - pisze prezydent.

Bardziej racjonalnym rozwiązaniem jest, zdaniem włodarza, obniżenie cen biletów, przede wszystkim okresowych, na które miasto zdecydowało się w ubiegłym roku.