Dyrektor ZTZ-u obejrzał zapis z monitoringu ze zdarzenia w linii nr 45 opisywanego zdarzenia i potwierdza wersję uzyskaną od przewoźnika - nie padły słowa, w których kierowca nakazałby opuszczenie pojazdu przez kobietę z dzieckiem. Kierowca nie wychodząc z kabiny, poprosił kilkukrotnie pasażerkę o uspokojenie dziecka, z uwagi na fakt, że utrudnia mu to prowadzenie pojazdu.