Jachuu
Co za absurd. Jeśli dokumenty preparowali to co za problem zmienić je w systemie informatycznym bez śladu? Chyba, że dane są gdzieś poza kontrolą szpitala?
Edek
Do autorki artykulu. Zapamietamy cie ty covidowa klamczucho.
Co za absurd. Jeśli dokumenty preparowali to co za problem zmienić je w systemie informatycznym bez śladu? Chyba, że dane są gdzieś poza kontrolą szpitala?
Do autorki artykulu. Zapamietamy cie ty covidowa klamczucho.
Tak całkowicie poważnie do redaktorów tego portalu. Nie wstyd wam? Już ani trochę ludzkiej przyzwoitości w was nie zostało?
Szok co w tych szpitalach wyprawiają. Kończycie to szczepienie jakimś syfem i zacznij od leczyć
Nie wywiniecie się, nie ma zgody na falszerstwa dokumentacji medycznej . Poseł Braun dobra robota, pokażmy im ze nie są bezkarni!
FAŁSZAOWANIE DOKUMENTÓW TO STANDARD W SZPITALACH. W rodzinie mieliśmy przypadek....
Ciekawa sytuacja. Albo jest tak jak Komisja z Braunem na czele sugeruje, czyli, że ten dokument został sfałszowany przez Szpital i dopiero po czasie (i po śmierci Pani Anny) dodano paragraf o możliwości przyjęcia pacjenta ostrego bez testu. Albo też Komisja dysponuje fałszywką, a Szpital ma oryginał. Grafolog powinien określić czy na dokumencie Komisji podpisy są autentyczne i jeśli tak, to należało by wnioskować, iż Szpital sfałszował dokumenty.
Moim zdaniem dotychczasowe ustalenia wskazują, że Szpital sfałszował dokument.