Obserwator
Pan panie radny Węglorz to z kolei do tych z kulturalnym językiem też nie należy. Zresztą mało kto rozumie co tam pan fafuli. Przecież na wsi się trochę z Pana podśmiewają.
Pan panie radny Węglorz to z kolei do tych z kulturalnym językiem też nie należy. Zresztą mało kto rozumie co tam pan fafuli. Przecież na wsi się trochę z Pana podśmiewają.
Co złego jest w stwierdzeniu o onanizowaniu się mentalnym? Przecież wszyscy to robimy, myślę że nawet nie mentalnie. No chyba pan radny Sączek nie chce powiedzieć, że zawsze był grzeczny i nigdy go nie skusiła także niementalna przyjemność ????