Joanna Bulandra

Oceniono 0 raz(y) 0

"Nowe" usytuowanie mediateki nie będzie ani reprezentacyjne, ani wygodne. Wąski korytarzyk prowadzący do dawnej czytelni czasopism NIE JEST nawet ZAUWAŻANY przez odwiedzających bibliotekę -- ludzie nie wiedzą, że tam coś jest! Proponuję przejażdżkę wózkiem inwalidzkim i test łatwości dostania się do mediateki w obecnym i planowanym miejscu. Sugeruję także zasymulowanie śliskiej nawierzchni -- chodnik prowadzący od tyłu do frontu biblioteki ma spory spad, co utrudnia bezpieczne przemieszczanie się, szczególnie gdy nie jest się w pełni sprawnym.
A może przy okazji warto zrobić ćwiczenia p-poż. i ewakuację czytelników, gdy nie jest dla nich dostępne wyjście z tyłu biblioteki?
To są kwestie dostępności dla niepełnosprawnych i bezpieczeństwa. A jak się ma taka decyzja do dbania o kulturę w Rybniku? W dzisiejszych czasach kultura nie jest ważna?

Stanisław Bulandra

Oceniono 1 raz(y) 1

Od czasu zabrania sal wystawowych Muzeum w Rybniku to najgorsza informacja "kulturalna" w Rybniku.
W muzeum jeszcze dało się zrozumieć to sytuacją USC i jego lokalizacją. W przypadku Biblioteki tego się nie da zrozumieć. Budynków w których są wolne pomieszczenia biurowe w Rybniku jest dostatek. To się klasyfikuje pod niszczenie kultury w Rybniku, tym bardziej, że budynek został zaprojektowany i wybudowany dla potrzeb biblioteki. Wpychanie tam na siłę biur i odgradzanie ich od reszty to jak wypalanie traw z jednoczesnym niszczeniem dóbr kultury.
Być może Urząd Miasta nie ma budżetu na zagospodarowanie zgodnie ze statutem Biblioteki paru pomieszczeń po szkole kierowców (to wcale nie są takie wielkie i wymagające wielkich nakładów pomieszczenia). Czemu jednak nie szukać finansowania na działalność społeczną i kulturalną zgodną z funkcjami biblioteki? Naprawdę nie rozumiem żadnego tłumaczenia na wprowadzenie do biblioteki urzędu i na dodatek odgrodzenie obu instytucji. Najgorsze, że to za