abc
POLICJA i STRAŻ Miejska w Rybniku to są jakieś kpiny! Sprawa pieska, przywiązanego przy stacji Lukoil (i to pomiędzy siedzibą Policji i SM !), latem 2018, który cały dzień w ukropie czekał aż do północy żeby władze się sprawą zajęły. Gdy raczyli się zjawić - bardziej gnębili pytaniami ludzi, którzy pieska próbowali ratować niż pomocy samemu psu i szukaniem winowajcy. Potem tylko raczyli odwieźdź pieska do tego obozu zwanego "schroniskiem" w Wielopolu, a ci oddali go oprawcy, bez żadnych formalności. Ci oprawcy może się wystraszyli, że o sprawie zrobiło się głośno na facebooku, jeszcze zastraszając osoby, które były tym faktem oburzone. Policja sprawę dosłownie POKPIŁA !!! Najbardziej żal pieska, bo nie wiadomo co ci zwyrole z nim zrobili !!! Ale Rybnik to układ mafijny: Urząd Miasta-"schronisko" w Wielopolu-Policja-SM-weterynarze! Za tymi biednymi psami idą pieniądze do "schroniska" z NASZYCH podatków i NIKT tego NIE kontroluje, a psy i koty w Wielopolu są traktowane OKRUTNIE!