"Jesteśmy gotowi, młodzi ludzie zainteresowani tym kierunkiem kształcenia, brakuje tylko ostatniego elementu tej układanki, czyli odpowiednich dokumentów potrzebnych do uruchomienia" - mówi magistrat na temat szkoły medycznej, która miała już działać na kampusie, a nie uzyskała akceptacji Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Ta lakonicznie wyjaśnia, wnioski nie spełniały wymogów MNiSW. Do przyszłości szkoły i wątku wiceministra sprawiedliwości, który miał zablokować powstanie szkoły, odniósł się poseł Bolesław Piecha.