| Źródło: Materiały nadesłane i własne
Mieszkańcy Miejskiej mają dość - bywalcy parkletów utrudniają im życie
Mieszkańcy ulicy Miejskiej 4 walczą z uciążliwym sąsiedztwem, jakim są parklety przy sklepie monopolowym, vis a vis Urzędu Miasta. Przypomnijmy, na początku czerwca zagospodarowano dotychczasową zatoczkę parkinogową na parklety (więcej tutaj: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/likwiduja-kolejne-miejsca-parkingowe-w-centrum-co-powstanie-na-miejskiej/cid,11799,a).
Mieszkańcy ul. Miejskiej skierowali pismo do Urzędu Miasta, w którym zaprotestowali przeciwko zmianie przeznaczenia zatoczki parkingowej (https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/uciazliwe-sasiedztwo-mieszkancy-protestuja-przeciwko-laweczkowiczom/cid,11800,a
Nie wyrażamy zgody na lokalizację miejsc parkingowych oraz ławeczek rekreacyjnych w bezpośrednim sąsiedztwie sklepu ”LIVIO – sklep monopolowo-spożywczy” prowadzonego przez spółkę Koniaczek Sp.j., który mieści się na parterze budynku, vis a vis Urzędu Miasta.
Od wielu lat zgłaszamy problemy związane ze sprzedażą artykułów alkoholowych, prowadzoną przez ww. sklep, w godz. 6:00 – do 22:00, przez 6 dni w tygodniu, a w niedziele od 10:00 – 20:00. Wielokrotnie, w tym również na spotkaniach Rady Dzielnicy Śródmieście, w obecności Władz Miasta podnoszony był problem uciążliwości związanej z działalnością sklepu, głównie sprzedażą alkoholu, z którego korzystają różni klienci - miejscowi oraz przyjezdni. Bezdomni korzystają z zakupów alkoholu już od godz. 6:00 rano, a głównym miejscem jego spożywania jest pasaż pomiędzy budynkami Miejska 4 – Kopernika 3, oraz na placu za budynkiem Miejska 4, który stał się nie tylko miejscem przesiadywania pijanych grup, ale również toaletą publiczną dla osób będących pod wpływem alkoholu. Wielokrotnie wnioskowaliśmy o wzmożone patrole Straży Miejskiej / Policji, jednak działania te w dalszym ciągu są sporadyczne.
W ostatnim czasie ze względu na braki kadrowe w Straży Miejskiej, patrole nawet nie przyjeżdżają na zgłoszenie. Biorąc pod uwagę, że w bliskim sąsiedztwie znajduje się również Klub „Ambrozja”, ścisłe centrum miasta, (nb. w sąsiedztwie Urzędu Miasta), stało się zagłębiem narkotykowo-alkoholowym. Hordy pijanych klientów sklepu, okolicznych lokali oraz grupy rozwydrzonej młodzieży dają się we znaki przez cały dzień, a zwłaszcza w nocy, w godzinach 2:00 – 4:00 rano. Otoczenie sklepu stało się lokalną kloaką, co można zauważyć, nie tylko w rejonie śmietników za budynkami, nie tylko na frontowej ścianie sklepu (pijani klienci załatwiają potrzeby fizjologiczne do kratek piwnicznych od strony ulicy), ale również pomiędzy klombami kwiatowymi w rejonie zbiegu ulic Chrobrego - Miejska, obok Poczty Polskiej. Dla bezpieczeństwa mieszkańców, zamontowaliśmy również lampy oświetlające plac za budynkiem przy ul. Miejskiej 4, jednak ze względu na niedoświetlenie przejścia między budynkami, pijane towarzystwo ukrywa się również w zakamarku budynku przy ul. Kopernika 3 (pasaż między budynkami w kierunku ul. Hallera).
Wnosimy również o wydanie nakazu znacznego ograniczenia godzin pracy sklepu monopolowego „LIVIO”. Przy ul. Bolesława Chrobrego 6, w budynku „Hermesu” znajdują się „Delikatesy Centrum” działające w godz. 6:00 – 19:00, również ze stoiskiem monopolowym. W sąsiedztwie „Hermesu” nie ma budynków mieszkalnych, a przed delikatesami niedawno zostały zamontowane ławeczki. Naszym zdaniem jest to wystarczająco dogodna lokalizacja do zaopatrywania się w alkohol. W mieście znajduje się wystarczająca ilość sklepów wielkopowierzchniowych ze stoiskami monopolowymi, czynnymi do godz. 21:00, więc nie ma uzasadnienia do rozpowszechniania sprzedaży alkoholu w centrum miasta, aż do godz. 22-ej.
W najbliższej okolicy znajduje się tak duża ilość parkingów, w tym wielopoziomowy, że nie ma potrzeby tworzenia miejsc parkingowych pod oknami mieszkańców na tak wąskim odcinku ulicy jakim jest ul. Miejska obok Urzędu Miasta. Ruch uliczny w tym rejonie jest na tyle uciążliwy, że stwarzanie dodatkowych uciążliwości wynikających z zachowania pijanych osób jest lekceważeniem mieszkańców. Takie działania wpływają również na zmniejszenie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców.
W związku z powyższym, domagamy się wstrzymania prac związanych ze zamianą przeznaczenia zatoczki parkingowej, o których nikogo z mieszkańców nie powiadomiono oraz podjęcia zdecydowanych działań mających na celu skrócenie godzin pracy sklepu monopolowego „LIVIO”.
Zdanie mieszkańców, skwer jest okupowany głównie przez klientów "Koniaczka" (https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/laweczka-na-miejskiej-miejsce-na-chwile-wytchnienia-czy-kloaka/cid,11873,a).
- Prezydent jako organ wydający zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych może działać tylko i wyłącznie na podstawie i w granicach obowiązującego prawa. Nie może w żaden sposób ograniczać praw przedsiębiorcy, jeżeli ten działa zgodnie z przepisami.
Prezydent powołuje się tutaj na Ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która wskazuje, że by cofnąć przedsiębiorcy zezwolenie ze względu na zakłócanie porządku publicznego, muszą zostać spełnione wszystkie przesłanki: zachowania muszą się powtarzać co najmniej dwukrotnie w okresie 6 miesięcy, zakłócenie porządku publicznego musi zajść w miejscu sprzedaży lub w najbliższej okolicy, musi być związane ze sprzedażą alkoholu przez dany punkt sprzedaży oraz wtedy, gdy przedsiębiorca nie powiadamia organów powołanych do ochrony porządku publicznego o wskazanych wyżej zakłóceniach.
Jak dalej wyjaśniono, 19 czerwca prezydent wysłał zapytanie do organów powołanych do ochrony porządku publicznego, tj. Komendanta Miejskiego Policji w Rybniku oraz Komendanta Straży Miejskiej w Rybniku z prośbą o informację, czy według materiału będącego w posiadaniu tych służb zachodzą ustawowe przesłanki do wszczęcia postępowania administracyjnego o cofnięcie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych wydanych przedsiębiorcy na ul. Miejskiej 4. W okresie od 1.12.2018 do 31.05.2019 mimo kilku interwencji podjętych w ramach zgłoszeń, głównie operatora monitoringu miejskiego, żaden z mieszkańców nie zgłaszał problemów z zakłócaniem porządku publicznego lub spożywaniem alkoholu w sąsiedztwie budynku.
Zapytaliśmy Straż Miejską o ilość interwencji w sprawie zakłócania porządku publicznego we wskazanym miejscu.
- Straż Miejska w Rybniku nie prowadzi odrębnej statystyki dotyczącej hałaśliwego zachowania młodzieży na parkletach znajdujących się przy ul. Miejskiej. Warto jednak wspomnieć, że hałaśliwe zachowanie wiąże się z zakłócaniem spokoju, porządku publicznego oraz ciszy nocnej, a także niejednokrotnie ma związek ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych oraz z zanieczyszczaniem tych miejsc - mówi nam Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku. - Biorąc zatem pod uwagę przedstawione powyżej kategorie wykroczeń, to od 1 czerwca 2019 r. strażnicy miejscy 28 razy interweniowali na ul. Miejskiej, wystawiając mandaty za ujawnione wykroczenia oraz stosując środki wychowawcze w postaci pouczeń - informuje rzecznik.
Tymczasem mieszkańcy dokumentują poczynania bywalców parkletów. - Materiały mają potwierdzenie w zgłoszeniach interwencji na numer alarmowy 112, jednak nie wszystkie interwencje podjęto - mówi nam mieszkaniec ul. Miejskiej. - Po zebraniu większej liczy dowodów, niewykluczone, ze podejmiemy kolejne działania - zapowiada.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj