| Źródło: JSW, zdj. D. Lach/JSW
JSW: Będą podwyżki od lipca, nawet przy sprzeciwie związków. "Takie zachowanie jest etycznie naganne"
W komunikacie podkreślono, iż celem nadrzędnym Zarządu JSW jest zapewnienie bezpieczeństwa pracy załodze, odbudowa funduszu stabilizacyjnego, zabezpieczenie pieniędzy na spłaty wcześniejszych kredytów, a także na bieżące inwestycje.
Zarząd dbając o swoich pracowników udzielił gwarancji zatrudnienia na 10 lat i od 1 lipca podniesie wynagrodzenia o 3,4%. – Niezależnie od sprzeciwu reprezentatywnych organizacji związkowych i odrzucenia przez nich zasłużonych podwyżek dla całej Załogi pragnę Państwa poinformować, że zapowiadane od 1 lipca podwyżki będą pracownikom JSW wypłacane. Taka jest decyzja Zarządu – zaznacza Barbara Piontek, prezes JSW. – Dbanie o pracowników, ich byt, płacę i bezpieczeństwo pracy zwłaszcza w trudnych, covidowych czasach to nasz priorytet. Dziś pracownicy to dla nas inwestycja, a tą zrealizujemy na miarę aktualnych możliwości finansowych Spółki – dodaje.
- Nikt z odpowiedzialnych pracowników JSW nie opowie i nie opowiada się dziś się za rozwiązaniem, które w wyniku jednorazowej wypłaty spowoduje upadłość Spółki, a przez to 22 tys. pracowników oraz ich rodzin straci pracę tylko dlatego, że tych kilka osób wykorzystuje swoje funkcje i prowadzi „krucjatę” - napisano w komunikacie. - Takie zachowanie jest etycznie naganne, szczególnie teraz, gdy gospodarka jest po trudnym czasie pandemii. Czasie, w którym wielu Polaków doświadczyło ryzyka utraty pracy, zrezygnowało z premii, godziło się na obniżki wynagrodzeń, aby przetrwać i móc zachować pracę w przyszłości. Ta roszczeniowa postawa jest także nieetyczna wobec Polski i Państwa Polskiego, które ratując firmy oraz miejsca pracy udzielało pożyczek uruchamiając „tarcze”. Z takiej „tarczy pomocowej” skorzystała także JSW. Postawa, której celem jest skazanie Spółki na upadek jest w ocenie Zarządu niemoralna i godna potępienia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj