Wczoraj, podobnie jak w ubiegłym tygodniu, klub przy Wiejskiej był otwarty mimo obostrzeń w ramach tzw. Strajku Przedsiębiorców. Poza gośćmi, przed wejściem do lokalu pojawiła się policja, sanepid, a także skarbówka. Co o działaniach właścicieli mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera?