Główny wykonawca zgarnął pieniądze i uciekł. Inwestor kończy budowę na własną rękę z podwykonawcami, którzy przesłali swoje oferty. Prace trwają, spółka zamierza dokończyć budowę Bel Mon Resort najszybciej, jak to możliwe - informuje pełnomocnik spółki, która padła ofiarą oszustwa finansowego ze strony Budinż sp. z o.o. Dodajmy, że do inwestycji cegiełkę w postaci 150 tys. złotych dołożyło Miasto. Czy Rafała T. dosięgnie sprawiedliwość?
| Źródło: Materiały własne
Co dalej z inwestycją w Stodołach? Spółka padła ofiarą oszustwa finansowego
W październiku 2022 r. w Rybniku Stodołach otwarto prestiżową restaurację. Równolegle z tą inwestycją w otoczeniu dworu powstaje hotelu butikowy ze strefą SPA&Wellness oraz Beauty Centre: https://rybnik.dlawas.info/rybnik27/w-stodolach-wypieknieje/cid,16104,a
Bel Mon Resort mógłby już przyjmować klientów, ale na drodze do ukończenia inwestycji stanęła "gruba afera" z głównym wykonawcą budowy. Doniesienia o przywłaszczeniu pieniędzy przez właściciela jejkowickiej firmy pojawiały się ze strony oszukanych podwykonawców: "Złodziej. Wziął pieniądze za inwestycję w Rybniku Bel Mon Resort i nie rozliczył się z podwykonawcami".
Zaginięcie przedsiębiorcy, Rafała T. zgłosiła policji jego rodzina. Okazało się, że właściciel Budinżu zniknął z pieniędzmi.
Jak potwierdza Malwina Pawela-Szendzielorz z Prokuratury Rejonowej w Rybniku, w tej sprawie do rybnickiej prokuratury wpłynęły dwa zawiadomienia.
- Jedno zawiadomienie o wyprowadzeniu pieniędzy ze spółki złożyła żona mężczyzny, natomiast spółka Pamira złożyła zawiadomienie o przywłaszczeniu pieniędzy przez właściciela firmy – poinformowała Malwina Pawela-Szendzielorz.
Pełnomocnik Pamiry Jagoda Rusińska wyjaśnia, że Spółka padła ofiarą oszustwa finansowego i nie jest jedyną ofiarą tego przestępstwa.
- Pozostali pokrzywdzeni to podwykonawcy i inwestorzy związani z innymi budowami Generalnego Wykonawcy Firma Budinż wykonała 90 % swoich obowiązków z dziewięciomiesięcznym opóźnieniem. Pozostałe 10%, w całości opłacone z góry, stanowi znaczną cześć prac w obliczu zakończenia budowy i utrzymania stanowisk pracy w Bel Mon Resort - mówi Jagoda Rusińska. - Przez opóźnienia spowodowane pracami budowlanymi, Bel Mon Resort stale nie rozpoczął swojej działalności w całości. Mimo tego, Bel Mon Resort jako rzetelny pracodawca, nie zwolnił do tej pory ani jednej osoby, co stanowi dużą dodatkową stratę dla inwestora wobec braku przychodu z niedziałającej części resortu - podkreśla pełnomocnik firmy. Spółka poniosła ponad 6 milionów złotych straty. Na rozpoczęcie funkcjonowania resortu oczekuje nadal 45 pracowników comiesięcznie opłacanych przez Inwestora.
Co dalej z inwestycją?
Spółka chciałaby, by firma Budinż dokończyła budowę, ma bowiem przygotowany plan działania, który sprawnie pozwoliłby na wspólne dokończenie robót.
- Niestety pozostali wspólnicy spółki Budinż zdecydowali o wycofaniu robotników z placu budowy, wysłano ich na bezpłatne urlopy. Ta sytuacja jest niezwykle ciężka dla spółki Pamira, ponieważ nie posiada ona żadnych zaległości finansowych względem firmy Budinż, wiele razy pomagała jej finansowo, a pozostała bez generalnego wykonawcy - mówi Jagoda Rusińska.
Bel Mon Resort mógłby już przyjmować klientów, ale na drodze do ukończenia inwestycji stanęła "gruba afera" z głównym wykonawcą budowy. Doniesienia o przywłaszczeniu pieniędzy przez właściciela jejkowickiej firmy pojawiały się ze strony oszukanych podwykonawców: "Złodziej. Wziął pieniądze za inwestycję w Rybniku Bel Mon Resort i nie rozliczył się z podwykonawcami".
Zaginięcie przedsiębiorcy, Rafała T. zgłosiła policji jego rodzina. Okazało się, że właściciel Budinżu zniknął z pieniędzmi.
Jak potwierdza Malwina Pawela-Szendzielorz z Prokuratury Rejonowej w Rybniku, w tej sprawie do rybnickiej prokuratury wpłynęły dwa zawiadomienia.
- Jedno zawiadomienie o wyprowadzeniu pieniędzy ze spółki złożyła żona mężczyzny, natomiast spółka Pamira złożyła zawiadomienie o przywłaszczeniu pieniędzy przez właściciela firmy – poinformowała Malwina Pawela-Szendzielorz.
Pełnomocnik Pamiry Jagoda Rusińska wyjaśnia, że Spółka padła ofiarą oszustwa finansowego i nie jest jedyną ofiarą tego przestępstwa.
- Pozostali pokrzywdzeni to podwykonawcy i inwestorzy związani z innymi budowami Generalnego Wykonawcy Firma Budinż wykonała 90 % swoich obowiązków z dziewięciomiesięcznym opóźnieniem. Pozostałe 10%, w całości opłacone z góry, stanowi znaczną cześć prac w obliczu zakończenia budowy i utrzymania stanowisk pracy w Bel Mon Resort - mówi Jagoda Rusińska. - Przez opóźnienia spowodowane pracami budowlanymi, Bel Mon Resort stale nie rozpoczął swojej działalności w całości. Mimo tego, Bel Mon Resort jako rzetelny pracodawca, nie zwolnił do tej pory ani jednej osoby, co stanowi dużą dodatkową stratę dla inwestora wobec braku przychodu z niedziałającej części resortu - podkreśla pełnomocnik firmy. Spółka poniosła ponad 6 milionów złotych straty. Na rozpoczęcie funkcjonowania resortu oczekuje nadal 45 pracowników comiesięcznie opłacanych przez Inwestora.
Co dalej z inwestycją?
Spółka chciałaby, by firma Budinż dokończyła budowę, ma bowiem przygotowany plan działania, który sprawnie pozwoliłby na wspólne dokończenie robót.
- Niestety pozostali wspólnicy spółki Budinż zdecydowali o wycofaniu robotników z placu budowy, wysłano ich na bezpłatne urlopy. Ta sytuacja jest niezwykle ciężka dla spółki Pamira, ponieważ nie posiada ona żadnych zaległości finansowych względem firmy Budinż, wiele razy pomagała jej finansowo, a pozostała bez generalnego wykonawcy - mówi Jagoda Rusińska.
Ofiarą tej historii są również pracownicy firmy, m.in. osoby odpowiadające za finanse, którzy muszą mierzyć się teraz z ogromną presją. Strona Budinżu została zablokowana: http://budinztront.pl/
Przypomnijmy, że na wniosek Pamiry rybniccy radni podjęli w 2021 r. uchwałę w sprawie udzielenia spółce dotacji celowej w kwocie 150 000 zł na prace związane z remontem elewacji zewnętrznych pocysterskiego dworu.
– Samorząd terytorialny ma możliwość udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków i znajdujących się w gminnej ewidencji zabytków, a ochrona dziedzictwa kulturowego, w szczególności w zakresie ochrony i opieki nad zabytkami, to jedno z zadań własnych gminy. Przyznanie dotacji spółce Pamira na prace przy zabytku jest zasadne ze względu na realizację zadań z zakresu ochrony cennego dziedzictwa kulturowego naszego miasta. Kwota dotacji z budżetu Miasta to 22,73% kosztów całkowitych remontu samych tylko elewacji budynku – wyjaśniał prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/nowe-zycie-pocysterskiego-dworu/cid,20481,a
Przypomnijmy, że na wniosek Pamiry rybniccy radni podjęli w 2021 r. uchwałę w sprawie udzielenia spółce dotacji celowej w kwocie 150 000 zł na prace związane z remontem elewacji zewnętrznych pocysterskiego dworu.
– Samorząd terytorialny ma możliwość udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków i znajdujących się w gminnej ewidencji zabytków, a ochrona dziedzictwa kulturowego, w szczególności w zakresie ochrony i opieki nad zabytkami, to jedno z zadań własnych gminy. Przyznanie dotacji spółce Pamira na prace przy zabytku jest zasadne ze względu na realizację zadań z zakresu ochrony cennego dziedzictwa kulturowego naszego miasta. Kwota dotacji z budżetu Miasta to 22,73% kosztów całkowitych remontu samych tylko elewacji budynku – wyjaśniał prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/nowe-zycie-pocysterskiego-dworu/cid,20481,a
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj