Dostaliśmy informację od jednego z naszych Czytelników, że do tragicznego wypadku doszło w Rybniku-Kamieniu na ulicy Hotelowej. Jak informuje nas sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski z rybnickiej komendy, około 16:30 samochód osobowy marki opel corsa potrącił w tym miejscu 7-letniego chłopca, który niestety zginął na miejscu. Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale lekarz obecny na miejscu stwierdził zgon chłopca. Na miejscu pracują służby, jest też prokurator, ponieważ okoliczności wypadku nie są do końca jasne. Zatrzymano cztery osoby z opla - dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Wszystkie przebadano alkomatem, pobrano od nich też krew do badania. Policja nie udziela jednak informacji na temat wyników badań.
| Źródło: Materiał nadesłany, zdjęcie poglądowe
AKTUALIZACJA: Śmiertelny wypadek w Rybniku-Kamieniu. Nie żyje 7-letni chłopiec
Z nieoficjalnych informacji od świadków zdarzenia wiemy, że oplem podróżować miały dwie osoby - mężczyzna i kobieta. Kierować miał mężczyzna, a pasażerem miała być kobieta. Podobno kierowca nie wiedział nawet co zrobił, gdyż był pijany albo pod wpływem narkotyków. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że próbował uciekać, ale zatrzymali go dwaj mężczyźni, którzy widzieli co się stało. Od nich dowiedzieliśmy się, że podobno mężczyzna w aucie na podłokietniku miał nawet otwarte piwo, zaś puszki z piwem wypadały mu z torby w czasie próby ucieczki z miejsca wypadku. Pierwotnie policja dostała zresztą zgłoszenie o tym, że najprawdopodobniej pijany kierowca wjechał w grupę dzieci/rodzinę.
Do sprawy będziemy wracać.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj