| Źródło: KMP w Wodzisławiu Śląskim
31-latek zasnął za kierownicą i obudził się... w stawie
Przejeżdżający ulicą Stawową w Lubomi kierowca zauważył samochód w stawie i kogoś pływającego obok niego. Mężczyzna zawiadomił służby i wrócił na miejsce sprawdzić czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Policjanci ustalili, że kierowca renault, w wyniku zaśnięcia za kierownicą zjechał na prawe pobocze i wjechał do stawu hodowlanego.
Po zdarzeniu, samodzielnie zdołał opuścić auto i dopłynąć do brzegu. Nie wymagał pomocy medycznej. Natomiast jego auto znalazło się całkowicie pod wodą. Potrzebny był specjalistyczny sprzęt, którym dysponują strażacy. Dzięki ich pomocy udało się wyciągnąć pojazd na brzeg. 31-letni kierowca został ukarany na miejscu mandatem karnym.
Policjanci apelują o zachowanie ostrożności i czujności na drodze oraz radzi co my jako kierowcy możemy zrobić kiedy czujemy zmęczenie za kierownicą. Przede wszystkim w podróż należy wyruszać wypoczętym. Warto wcześniej dobrze wywietrzyć samochód i zaopatrzyć samochód w zawieszkę o pobudzającym zapachu. Podczas podróży nie zapominajmy o regularnych postojach, co 2-3 godziny. Możemy zwalczać senność pijąc też napoje energetyzujące. W długą podróż warto wybrać się z drugą osobą, która pomoże w walce ze zmęczeniem i stresem.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj