Niedawno podaliśmy informację o przejściu Szymona Ludwiczaka z miniżużlowego klubu "Rybki" Rybnik do Włókniarza Częstochowa. Transfer ten wywołał jednak w środowisku żużlowym prawdziwą aferę. Krzysztof Mrozek - prezes KS ROW-u Rybnik - zaapelował nawet o wycofanie "Rybkom" Rybnik miejskiej dotacji, argumentując, że młody żużlowy talent powinien był, zgodnie z umową dotacyjną, trafić do klubu przy Gliwickiej 72, a nie do Częstochowy. Sprawa jest na tyle poważna, że w spór zdecydował się wkroczyć nawet Prezydent Rybnika Piotr Kuczera. Otrzymaliśmy także oświadczenie ojca (mini)żużlowca - Przemysława Ludwiczaka. Czy jest nadzieja, że obiecujący zawodnik ostatecznie zwiąże się jednak z ROW-em Rybnik?
| Źródło: KS ROW Rybnik, Urząd Miasta Rybnika, materiały nadesłane, zdj. archiwalne
Transfer Szymona Ludwiczaka do Włókniarza Częstochowa skończył się aferą. Czy Rybki Rybnik będą musiały zwrócić miejską dotację?
Prezes Mrozek w klubowym felietonie "Żużel bez pudrowania", w "korespondencyjnym dialogu z dziadkiem (mini)żużlowca" zaznacza, że MKMŻ „Rybki Rybnik” w 2016 i 2017 roku (i w 2020 r.) podpisały umowy ze Stowarzyszeniem Żużlowy Klub Sportowy ROW Rybnik, które jest w 100% udziałowcem spółki KS ROW Rybnik S.A. i w tamtych latach prowadziło szkółkę dla zaspokojenia zapisów regulaminów licencyjnych i że "dokumenty trzeba czytać i stosować zawarte w nich uregulowania".
Spór dotyczy przede wszystkim, jak argumentuje prezes Mrozek "celowego i świadomego obejścia umowy". Szymon Ludwiczak rozwiązał bowiem kontrakt z klubem MKMŻ "Rybki" Rybnik przed 14. urodzinami, a w umowie nie ma, według relacji stron, zapisu zakazującego związanie się z innym klubem przed ukończeniem wieku mini-żużlowca. W opinii prezesa Mrozka "istotą umowy jest zabezpieczenie szkolenia adeptów adekwatnie do przedziałów wiekowych wynikających z regulaminów PZM. Mini żużel do ukończenia 14. roku życia, później klasa 250 ccm, a od 16. roku życia licencja Ż. (...)", dodaje też, że dla niego "działanie obecnego Zarządu Rybek jest ewidentnym działaniem na szkodę klubu" i wylicza:
- "Rybki" dostały ode mnie 7 500 PLN + deklarację opłacania pracy trenera + opłacenie zabezpieczenia medycznego na treningi w sezonie 2021 (kwota na okrągło ok. 40 000 PLN + kolejną kwotę z postępowania sądowego z pewnym portalem (ok. 30 000 PLN) czyli minimum 75 000 PLN. Wedle ich przekazu ustnego od Włókniarza otrzymali za swojego zawodnika 13 000 PLN.
Prezes Mrozek do spotkań zainteresowanych stron dochodziło przynajmniej trzy razy i stwierdził, że tak naprawdę "kością niezgody była długość kontraktu":
- Moja propozycja – do końca wieku juniora. Propozycja ojca - nie do negocjacji – do ukończenia 18 roku życia. No i z doniesień medialnych dowiaduję się że Szymon podpisał kontrakt w Częstochowie do końca wieku juniora - nadmienił prezes Mrozek.
Spór dotyczy przede wszystkim, jak argumentuje prezes Mrozek "celowego i świadomego obejścia umowy". Szymon Ludwiczak rozwiązał bowiem kontrakt z klubem MKMŻ "Rybki" Rybnik przed 14. urodzinami, a w umowie nie ma, według relacji stron, zapisu zakazującego związanie się z innym klubem przed ukończeniem wieku mini-żużlowca. W opinii prezesa Mrozka "istotą umowy jest zabezpieczenie szkolenia adeptów adekwatnie do przedziałów wiekowych wynikających z regulaminów PZM. Mini żużel do ukończenia 14. roku życia, później klasa 250 ccm, a od 16. roku życia licencja Ż. (...)", dodaje też, że dla niego "działanie obecnego Zarządu Rybek jest ewidentnym działaniem na szkodę klubu" i wylicza:
- "Rybki" dostały ode mnie 7 500 PLN + deklarację opłacania pracy trenera + opłacenie zabezpieczenia medycznego na treningi w sezonie 2021 (kwota na okrągło ok. 40 000 PLN + kolejną kwotę z postępowania sądowego z pewnym portalem (ok. 30 000 PLN) czyli minimum 75 000 PLN. Wedle ich przekazu ustnego od Włókniarza otrzymali za swojego zawodnika 13 000 PLN.
Prezes Mrozek do spotkań zainteresowanych stron dochodziło przynajmniej trzy razy i stwierdził, że tak naprawdę "kością niezgody była długość kontraktu":
- Moja propozycja – do końca wieku juniora. Propozycja ojca - nie do negocjacji – do ukończenia 18 roku życia. No i z doniesień medialnych dowiaduję się że Szymon podpisał kontrakt w Częstochowie do końca wieku juniora - nadmienił prezes Mrozek.
Prezes Mrozek odesłał też zainteresowanych do wniosku grantowego „Rybek” Rybnik, gdzie tytuł zadania publicznego brzmiał „Od Rybki do Rekina. Szkolenie i udział w zawodach miniżużlowych w sezonie 2021”. Prezes Mrozek nie wyklucza "wystąpienia na drogę postępowania sądowego przeciwko MKMŻ Rybkom Rybnik", jeżeli nie dojdzie do "anulowania zakazanej umowy pomiędzy Rybkami Rybnik a Włókniarzem Częstochowa".
W związku z tym, iż klub MKMŻ "Rybki" Rybnik otrzymał ww. grant z Miasta głos w sprawie postanowił także zabrać Prezydent Piotr Kuczera:
- Zdaje się, że ktoś zapomniał o zasadach fair play. Na etapie zapisywania młodego człowieka do klubu szkolącego rodzice mają wybór miejsca, w którym będzie się rozwijało ich dziecko. A szkolenie oznacza bardzo duże koszty dla klubu, który odpowiada za utrzymanie obiektu, tworzenie bazy, trenerów. Ty samym wydaje się, że rodzice powinni mieć świadomość, że do 21. roku życia taki żużlowiec związuje się z klubem. To wydaje się dobre i logiczne. A odejście z klubu w dowolnym momencie powinno być możliwe z chwilą, gdy rodzice, takiego szkolonego dziecka zdecydują się na pokrycie kosztów odbytego szkolenia. Cóż, jak widać może być inaczej. Aktualnie szukamy rozwiązania prawnego, sprawdzamy czy istnieje możliwość zwrotu miejskiej dotacji w związku z tą sytuacją.
Agnieszka Skupień - rzecznik rybnickiego Magistratu - zwróciła również uwagę, że "dotacja dla młodych żużlowców opierała się na zasadach ujętych w regulaminie" (zapewne konkursu grantowego - dop. redakcji).
Obszerne oświadczenie w sprawie transferu syna do Włókniarza Częstochowa przysłał do naszej redakcji jego ojciec - Przemysław Ludwiczak:
"W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnym na temat przejścia Szymona Ludwiczak z MKMŻ Rybki Rybnik do Eltrox Włókniarz Częstochowa oraz będąc wywołanym przez Pana Prezydenta Miasta Rybnika, wyjaśniam co następuje. Umowa przynależności klubowej Szymona z MKMŻ Rybki Rybnik została zawarta w dniu 18.07.2018 r . Umowa ta nie zawiera zapisu o obowiązku przejścia z automatu do KS ROW Rybnik po ukończeniu wieku 14. lat. Znajdują się w niej natomiast zapisy o formach jej rozwiązania, zgodnych z Regulaminami PZM oraz o możliwości zmiany barw klubowych przez zawodnika. W październiku 2020 r. Szymon zakończył jazdę w klasie 125cc. Czymś naturalnym wydawało się, że będzie kontynuował jazdę na żużlu w Klubie KS ROW Rybnik, którego był i jest wiernym kibicem. Pod koniec października 2020 r. doszło do mojego spotkania z Panem Prezesem Krzysztofem Mrozkiem, w obecności trenera Pana Antoniego Skupnia. Spotkanie dotyczyło ewentualnego przejścia Szymona do KS ROW Rybnik i ustaleń z tym związanych. Druga i jednocześnie ostatnia moja rozmowa z Panem Prezesem Mrozkiem odbyła się w drugiej połowie listopada 2020 r., na której Prezes zobowiązał się do poinformowania mnie o kolejnym spotkaniu, czego nie uczynił. Nie licząc telefonu z biura KS ROW Rybnik pod koniec lutego br., w sprawie wyznaczenia terminu spotkania, które nie odbyło się. W związku z powyższym pismem z dnia 7 lutego 2021 r. poinformowałem Zarząd MKMŻ Rybki Rybnik o braku kontaktu i zainteresowania ze strony Prezesa Mrozka. W dniu 20 lutego br. wziąłem udział w walnym zebraniu Klubu, podczas którego przedstawiłem dotychczasową sytuację oraz poinformowałem o rozpoczęciu rozmów z Klubem Eltrox Włókniarz Częstochowa, który wykazywał zainteresowanie Szymonem od kilku miesięcy. W konsekwencji tego w dniu 12 marca br. zwróciliśmy się do Zarządu z prośbą o wyrażenie zgody na przejście syna do Eltroxu Włókniarza Częstochowa. Zarząd MKMŻ Rybki Rybnik wraz z Prezesem Panem Radosławem Kalyciokiem w dniu 13 marca 2021 r. uchwałą nr 3/03/2021 r. wyraził zgodę na zmianę barw klubowych Szymona Ludwiczaka i jego przejście do Eltroxu Włókniarza Częstochowa oraz wyznaczył kwotę ekwiwalentu za wyszkolenie, która jest najwyższa w historii MKMŻ Rybek Rybnik. Panie Prezydencie, jeśli chodzi o zasady fair play to obowiązują one obie strony. Poza tym bardzo ważne jest tu finansowanie sportu dzieci i młodzieży przez samorządy. Wtedy zdolni zawodnicy, którzy z dumą reprezentują Rybnik nie będą zmuszeni do podpisywania umów z klubami w innych miastach. Zgadzam się, że szkolenie adepta i zawodnika oznacza bardzo duże koszty, ale w największym stopniu ponoszą je rodzice. Należą do nich m.in. koszty zakupu motocykli i ich serwis, ochraniaczy, kasków oraz zabezpieczenie środka transportu. Mam nadzieję, że dobro adeptów i zawodników trenujących w MKMŻ Rybki Rybnik jest dla Pana Prezydenta wartością nadrzędną, ponad konflikt wywołany przez Prezesa Krzysztofa Mrozka. Z tego miejsca chciałbym podziękować Panu Piotrowi Masłowskiemu - Zastępcy Prezydenta Miasta Rybnika, który przez cały czas jazdy w klasie 125cc dopingował Szymona, m.in. poprzez portale społecznościowe. W dniu 1 marca br. wraz z Szymonem spotkaliśmy się z Panem Masłowskim w Urzędzie Miasta, gdzie Szymon osobiście za to podziękował, a ja przedstawiłem kwestię braku kontaktu i zainteresowania ze strony Pana Prezesa Mrozka. Poza tym mieliśmy okazję potwierdzić Panu Masłowskiemu informację o propozycji przejścia Szymona do Eltroxu Włókniarza Częstochowa. Kończąc, chcę zdecydowanie podkreślić, że pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację ponosi Prezes Krzysztof Mrozek, a jego postawa wykazuje brak elementarnych zasad współżycia społecznego i ewidentną swoją winę próbuje przerzucić na MKMŻ Rybki Rybnik".
O transferze Szymona Ludwiczaka do częstochowskiego klubu pisaliśmy:
https://rybnik.dlawas.info/sport/wychowanek-mkmz-rybki-rybnik-we-wlokniarzu-czestochowa/cid,18766,a?fbclid=IwAR367ATzQIzUIzyDKtj4m-wgDnrC8Y34QL6qj_16EYG7JlewGTyV9Q-lArI
"W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnym na temat przejścia Szymona Ludwiczak z MKMŻ Rybki Rybnik do Eltrox Włókniarz Częstochowa oraz będąc wywołanym przez Pana Prezydenta Miasta Rybnika, wyjaśniam co następuje. Umowa przynależności klubowej Szymona z MKMŻ Rybki Rybnik została zawarta w dniu 18.07.2018 r . Umowa ta nie zawiera zapisu o obowiązku przejścia z automatu do KS ROW Rybnik po ukończeniu wieku 14. lat. Znajdują się w niej natomiast zapisy o formach jej rozwiązania, zgodnych z Regulaminami PZM oraz o możliwości zmiany barw klubowych przez zawodnika. W październiku 2020 r. Szymon zakończył jazdę w klasie 125cc. Czymś naturalnym wydawało się, że będzie kontynuował jazdę na żużlu w Klubie KS ROW Rybnik, którego był i jest wiernym kibicem. Pod koniec października 2020 r. doszło do mojego spotkania z Panem Prezesem Krzysztofem Mrozkiem, w obecności trenera Pana Antoniego Skupnia. Spotkanie dotyczyło ewentualnego przejścia Szymona do KS ROW Rybnik i ustaleń z tym związanych. Druga i jednocześnie ostatnia moja rozmowa z Panem Prezesem Mrozkiem odbyła się w drugiej połowie listopada 2020 r., na której Prezes zobowiązał się do poinformowania mnie o kolejnym spotkaniu, czego nie uczynił. Nie licząc telefonu z biura KS ROW Rybnik pod koniec lutego br., w sprawie wyznaczenia terminu spotkania, które nie odbyło się. W związku z powyższym pismem z dnia 7 lutego 2021 r. poinformowałem Zarząd MKMŻ Rybki Rybnik o braku kontaktu i zainteresowania ze strony Prezesa Mrozka. W dniu 20 lutego br. wziąłem udział w walnym zebraniu Klubu, podczas którego przedstawiłem dotychczasową sytuację oraz poinformowałem o rozpoczęciu rozmów z Klubem Eltrox Włókniarz Częstochowa, który wykazywał zainteresowanie Szymonem od kilku miesięcy. W konsekwencji tego w dniu 12 marca br. zwróciliśmy się do Zarządu z prośbą o wyrażenie zgody na przejście syna do Eltroxu Włókniarza Częstochowa. Zarząd MKMŻ Rybki Rybnik wraz z Prezesem Panem Radosławem Kalyciokiem w dniu 13 marca 2021 r. uchwałą nr 3/03/2021 r. wyraził zgodę na zmianę barw klubowych Szymona Ludwiczaka i jego przejście do Eltroxu Włókniarza Częstochowa oraz wyznaczył kwotę ekwiwalentu za wyszkolenie, która jest najwyższa w historii MKMŻ Rybek Rybnik. Panie Prezydencie, jeśli chodzi o zasady fair play to obowiązują one obie strony. Poza tym bardzo ważne jest tu finansowanie sportu dzieci i młodzieży przez samorządy. Wtedy zdolni zawodnicy, którzy z dumą reprezentują Rybnik nie będą zmuszeni do podpisywania umów z klubami w innych miastach. Zgadzam się, że szkolenie adepta i zawodnika oznacza bardzo duże koszty, ale w największym stopniu ponoszą je rodzice. Należą do nich m.in. koszty zakupu motocykli i ich serwis, ochraniaczy, kasków oraz zabezpieczenie środka transportu. Mam nadzieję, że dobro adeptów i zawodników trenujących w MKMŻ Rybki Rybnik jest dla Pana Prezydenta wartością nadrzędną, ponad konflikt wywołany przez Prezesa Krzysztofa Mrozka. Z tego miejsca chciałbym podziękować Panu Piotrowi Masłowskiemu - Zastępcy Prezydenta Miasta Rybnika, który przez cały czas jazdy w klasie 125cc dopingował Szymona, m.in. poprzez portale społecznościowe. W dniu 1 marca br. wraz z Szymonem spotkaliśmy się z Panem Masłowskim w Urzędzie Miasta, gdzie Szymon osobiście za to podziękował, a ja przedstawiłem kwestię braku kontaktu i zainteresowania ze strony Pana Prezesa Mrozka. Poza tym mieliśmy okazję potwierdzić Panu Masłowskiemu informację o propozycji przejścia Szymona do Eltroxu Włókniarza Częstochowa. Kończąc, chcę zdecydowanie podkreślić, że pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację ponosi Prezes Krzysztof Mrozek, a jego postawa wykazuje brak elementarnych zasad współżycia społecznego i ewidentną swoją winę próbuje przerzucić na MKMŻ Rybki Rybnik".
O transferze Szymona Ludwiczaka do częstochowskiego klubu pisaliśmy:
https://rybnik.dlawas.info/sport/wychowanek-mkmz-rybki-rybnik-we-wlokniarzu-czestochowa/cid,18766,a?fbclid=IwAR367ATzQIzUIzyDKtj4m-wgDnrC8Y34QL6qj_16EYG7JlewGTyV9Q-lArI
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj