W sobotę odbyło się ostatnie ligowe spotkanie ROW-u 1964 Rybnik w tym roku przy G72. Niestety rybniczanie musieli uznać wyższość rywali z bytomskiej Polonii i przegrali 0:2. Lepiej powiodło się w 1/16 Pucharu Polski naszym piłkarkom, które w niedzielę awansowały do kolejnej rundy po zwycięstwie nad Piastowem 4:0 na wyjeździe. Swoje mecze rozgrywały też między innymi koszykarki, zaś na matach Mistrzostw Europy w czeskiej Pradze rywalizowali rybniccy dżudocy.
| Źródło: Strony internetowe i media społecznościowe klubów sportowych oraz związków danych dyscyplin sportowych, grafika archiwalna, poglądowa
Sportowe podsumowanie weekendu
ROW 1964 Rybnik w ostatnim ligowym starciu na własnym stadionie przegrał z wiceliderem tabeli III ligi gr. C - Polonią Bytom - 0:2. Bytomianie potwierdzili tym samym swoje aspiracje do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej Rybniczanom pozostaje zaś walka o utrzymanie. W tym roku nasi piłkarze na koniec rundy jesiennej rozegrają jeszcze dwa spotkania wyjazdowe z Falubazem w Zielonej-Górze (28 listopada) i z Rekordem w Bielsku-Białej tydzień później.
Lepiej zaprezentowały się nasze piłkarki, które rozbiły rywalki z Piastowa 4:0 awansując tym samy do 1/8 finału Pucharu Polski.
W sobotę i niedzielę w ramach II ligi swoje spotkania rozegrały także koszykarki RKMS XBEST Rybnik. W pierwszym meczu rozgromiły one w rewanżu UKS Dwójkę Kamienica Polska aż 104 do 29, zaś w niedzielę w zaległym spotkaniu na wyjeździe wysoko pokonały ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski 87 do 54, potwierdzając tym samym swoją hegemonię w pierwszej grupie II ligi. Rybniczanki prowadzą w tabeli z dwoma punktami przewagi nad niedzielnymi rywalkami z Wodzisławia.
W sobotę dobrze spisali się także siatkarze TS Volley Rybnik, którzy po zaciętym boju pokonali u siebie Akademię Jastrzębskiego Węgla 3:2 (25:15, 21:25, 25:21, 22:25, 16:14). W tabeli grupy 5. II ligi rybniczanie zajmują obecnie 6. miejsce.
Z kolei na matach w czeskiej Pradze zakończonyły się w sobotę w Mistrzostwa Europy w Dżudo. W europejskim czempionacie najlepiej z rybnickich zawodników spisała się Julia Kowalczyk (kat. do 57 kg), która zajęła 7. miejsce. W tej samej kategorii wagowej, co zawodniczka Polonii Rybnik walczyła również Anna Kuczera (z domu Borowska) z Kejza Team Rybnik, ale nie udało jej się wygrać żadnej walki. W kategorii wagowej do 90 kg do rywalizacji przystąpił jej mąż Piotr Kuczera (Kejza Team Rybnik), który w pierwszej rundzie pokonał Austriaka Marko Bubanję. W drugiej musiał jednak uznać wyższość Węgra Krisztiana Totha, tym samym żegnając się z turniejem.
Przypomnijmy, że w imprezie w stolicy Czech zabrakło mistrzyni Polski w kategorii do 52 kg - Agaty Perenc (Polonia Rybnik), która została wycofana z zawodów przez trenera reprezentacji Polski Mirosława Błachnio z uwagi na pozytywny wynik testu na Covid-19. Szeroko o tym pisaliśmy tutaj: https://rybnik.dlawas.info/sport/perenc-vs-blachnio-czyli-roznica-zdan-pomiedzy-kadrowiczka-judo-a-trenerem-kadry/cid,17066,a
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj