W pierwszym meczu ćwierćfinałowym fazy play off grupy V II ligi drużyny Kęczanina Kęty i TS Volley Rybnik zafundowały kibicom prawdziwego dreszczowca. Rybniczanie nie potrafili wykorzystać wypracowanej dwusetowej przewagi i ostatecznie przegrali z kęczanami 2-3, co dla trenera drużyny gospodarzy - Marka Błasiaka - było idealnym prezentem na 54. urodziny. W drugim meczu siatkarze z Kęt pokazali, że potrafią uczyć się na własnych błędach. Poszło im zdecydowanie łatwiej, wygrali mecz 3-1 i do Rybnika przyjadą z solidną zaliczką. W fazie play off gra toczy się do trzech zwycięstw. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w hali Zespołu Szkół Sportowych przy ul. Grunwaldzkiej w sobotę 2 marca. Ewentualny czwarty mecz odbędzie się dzień później.