Stadion łotewskiego Lokomotivu nigdy nie był dla na rybniczan gościnny, gdyż ani razu nie udało nam się tam wygrać. Co więcej do składu Lokomotivu w tym sezonie dołączył Andriej Lebiediew, ktory ostatni sezon spędził w Rybniku, będąc jedną z czołowych postaci naszego zespołu. Był to dodatkowy "smaczek", który tym bardziej czyni dzisiejsze zwycięstwo PGG ROW-u Rybnik w Daugavpils wyjątkowym. Lebiediewowi, byłemu koledze z drużyny, utarł dziś nosa znakomicie jeżdżący Mateusz Szczepaniak, który wywalczył na Łotwie 14 punktów i bonus i był liderem Rekinów.