09.04.2021 10:31 | Źródło: EFM SHOW, na zdj. Marcin Maleszewski podczas ważenia

Górnik z Chwałowic stoczy swój trzeci bój w klatce zawodowego MMA

Już po raz trzeci będziemy mieli okazję zobaczyć w akcji Marcina Maleszewskiego. Tym razem górnik KWK Chwałowice wystąpi podczas dzisiejszej gali EFM Show. Jego rywalem w oktagonie będzie Tuomas Gronvall z Finlandii, legitymujący się bilansem 6 zwycięstw, 3 porażek i 1 remisem.

Do pierwszej zawodowej gali przygotowanej przez irlandzką organizację Celtic Gladiator, która odbyła się 13 grudnia 2019 roku w Olsztynie jego przeciwnikiem był Piotr Pokorski, zawodnik z klubu Mameda Chalidowa. Maleszewski zmusił go wtedy do poddania w 4. minucie i 12. sekundzie, zakładając tzw. balachę, czyli dźwignię prostą na staw łokciowy.

Podczas drugiej swojej gali EFM4 -"Walka o Niepodległość" w Szczecinie, 10 listopada 2020 roku pokonał w pierwszej rundzie przez duszenie Irlandczyka Mikey'a McCoy'a.

Co mówi dla naszej redakcji Marcin Maleszewski przed swoim trzecim zawodowym starciem?

Jak długo trwały Pana przygotowania do tej walki?

- To dotychczas najdłuższe przygotowania jakie miałem do walki zawodowej. Od początku roku czyli całe 3 miesiące mocnej pracy w styczniu, lutym i marcu, które ciężko przepracowałem. W końcówce w kwietniu tuż przed walką to już łapanie świeżości i szybkości, więc nie były to już takie ciężkie treningi jak wcześniej.

A okres przygotowań poszczególnych dni i łączenie ich z codzienną pracą na kopalni?

- Pracuje cały czas na pierwszą zmianę, i treningi odbywały się po pracy. Od 6 do 14 była praca, a później jeden trening dziennie po 1,5 godziny pięć razy w tygodniu, w sobotę zdarzały się dwie lżejsze jednostki treningowe rano i po południu lub wieczorem, a w niedzielę to już regeneracja i odpoczynek.

Jak ocenia Pan swojego przeciwnika z Finlandii Tuomas'a Gronvall'a?

- Jest to przeciwnik doświadczony i z pewnością będzie dążył do obalenia i do parterowej zapaśniczej gry, tak samo przy siatce, gdzie będzie też próbował mnie dociskać w parterze, takie są moje odczucia i na to też jestem przygotowany. W walce będę reagował w zależności od sytuacji. Nie będę na pewno polował jednym uderzeniem, żeby zakończyć walkę, to walka pokaże wszystko jak ona będzie wyglądała. Nastawiam się też na pełny dystans czyli 3 rundy po 5 minut, a jak się uda szybciej ją skończyć, to tylko lepiej. Swój plan na walkę mam w głowie, ale jego nie zdradzam.

Ponadto w walkach wystąpią: Michał Pasternak – Maciej Różański (MAIN EVENT), Akop Szostak – Radosław Słodkiewicz (SUPER FIGHT), Daniel „Skiba” Skibiński – John Michael Sheil (CO-MAIN EVENT), Piotr Wołowik – Szymon Broncel (CAGE BOX), Arkadiusz Kaszuba – Patryk Grzemski (CAGE MMA), Georgi Valentinov – Igor Michaliszyn, Tomasz Janiszewski – Krzysztof „Big Man” Wiśniewski, Jose Torres – Giorgi Esiava, Magdalena Loska – Kaylee Vos i Daniel Iliev – Damian Ostęp (CAGE K1). Co ciekawe jednym z głównych inwestorów organizacji został Michał Materla.

Marcin Maleszewski zaprasza do wykupienia PPV gdzie w tej formule będzie można obejrzeć jego oraz inne walki wieczoru. Gala rozpocznie się o godzinie 18:00. Oto link: https://fb.watch/4LG_wFsHU6/

My trzymamy za niego kciuki i życzymy powodzenia w dzisiejszej konfrontacji!

Dostęp do gali w systemie PPV można wykupić TUTAJ.

Relacja z ważenia (między 54 a 56 minutą):