Marek Mencel - "Nurkowe podróże po świecie"

Opowieść o fascynacji podwodnym światem, o podróżowaniu i eksploracji. Spotkanie i prezentacja multimedialna z nurkowania w najciekawszych miejscach podwodnego raju - wśród przepięknych raf, egzotycznych gatunków ryb, podwodnych ssaków, żółwi, węży morskich i innych przedstawicieli morskiej flory i fauny, a także wśród podwodnych obiektów. Opowieść o tym jak wygląda piękno podwodnego świata, oraz jak można łatwo i tanio podróżować i eksplorować nieznane zakątki świata. Marek Mencel zabierze nas m.in. na Bali, Karaiby, na Filipiny i do Norwegii.

Marek Mencel - instruktor nurkowania i trener NAUI i ASTD, nurek jaskiniowy, skoczek spadochronowy, instruktor walki wręcz, były komandos, podróżnik. Z nurkowaniem związany od ponad 20 lat, ma na kocie kilka tysięcy nurkowań w różnych zakątkach świata, założyciel rydułtowskiej szkoły nurkowania www.szkola-nurkowania.com. Wyszkolił kilkuset płetwonurków, z czego kilkunastu zostało instruktorami.

(...) Warte uwagi są również Mimpang i Tepekong - skaliste wysepki, wokół których występują silne prądy, często utrudniające lub wręcz uniemożliwiające nurkowanie. Jednak przy sprzyjających warunkach udało nam się tam spotkać rekiny White Tip, kałamarnice zmieniające kolory na naszych oczach, tuńczyki przypominające rekiny (groźne i agresywne), żółwie i oczywiście - korale. (...).

(...) Większość nurkowań odbywa się z brzegu, ze względu na bliskość raf, wystarczy wejść do wody i przepłynąć kilkanaście metrów po powierzchni i mamy ścianę rafy. Nurkowanie na bogato, pod wodą każdy znajdzie coś dla siebie, opadające do kilkudziesięciu metrów ściany, wraki, żółwie, mureny, barakudy, langusty, ślimaki, ogrom podwodnego życia, tu naprawdę jest ciekawie! (...).

(...) Kolejny dzień zaczynamy od nurkowania, wchodzimy do wody, zanurzamy się i przepływamy przez las brunatnic, dno zaczyna opadać, 5, 10, 15, 20 metrów i więcej, płyniemy wzdłuż podwodnej wyspy, której wierzchołek wynurza się do około 10 m. Już na początku spotykamy dużego homara, który leniwie wychodzi ze swojej jamy by przyjrzeć się niecodziennym gościom. Płyniemy dalej, grupa powoli porusza się do przodu, zagląda pod każdy kamień, tu i ówdzie spotykamy kraby, a wokół nas pływają szybkie, niczym torpeda, czarniaki, 50 minut w wodzie, czas wracać. (...).

(...) Kolejne dni pobytu na Panglao owocują kolejnymi nurkowaniami, tym razem w okolicach wyspy Pamilican. Pod wodą jest niesamowicie, zanurzam się i widzę podwodny raj dla nurków, potężne gorgonie, korale oraz wiele gatunków ryb, nie do opisania podwodna flora i fauna. W przerwie dopływamy na wyspę, na której jemy filipiński posiłek, wszystko wśród mieszkańców wyspy. (...).