Pani Manuela jest położną, z zawodu i powołania. Przyjęła w swoje ramiona setki dzieci, jednocześnie zawsze będąc pełną empatii dla ich matek. Wszystko wywróciło się do góry nogami w marcu tego roku. Ból, drętwienie nóg i w końcu ich niedowład. Szereg badań i diagnoza – guz w klatce piersiowej, który natychmiast trzeba operować. Operacja się udała, niestety uciśnięty i niedokrwiony zbyt długo rdzeń kręgowy spowodował paraliż nóg...