Od dłuższego czasy naukowcy apelują, aby zapewnić naszym pociechom jak najwięcej ruchu. Padają tezy, firmowane przez WHO – Światową Organizację Zdrowia, że osoby urodzone w XXI wieku będą żyły krócej niż ich rodzice. Wpływ na taki stan rzecz ma również brak świadomości, jak degradujący dla dziecięcego ciała i umysłu jest siedzący tryb życia. Odpowiednia dawka codziennej aktywności ruchowej rozwija u dziecka układ krążenia i oddechowy, powodując lepsze dotlenienie i odżywienie wszystkich komórek ciała – wśród nich – mózgu.