Tomasz Dybała, właściciel Rybnickich Lodów Rzemieślniczych bierze udział w wyjątkowym projekcie, w którym testuje receptury na lody serwowane w restauracji „Apollo”. To szansa, by rybniczanie poznali przedwojenne, nierzadko kultowe smaki. Jak opowiada Tomasz Dybała, podkręcił przedwojenną recepturę, żeby była przystosowana do dzisiejszych czasów. "Zaznaczę, że różnica między naszymi lodami jest taka, że nasze lody są zdecydowanie mniej kaloryczne pod względem pustych kalorii cukrowych. Jak wspomniałem mam swoją wizję, gdzie lody mają być przyjemne, pobudzające nas do życia i zdrowe. To prosta i krótka recepta na to, że nie będzie w nich sztucznych składników, czy tak zwanych pobudzaczy smaków".