| Źródło: ok24, premier.gov.pl, zdjęcie poglądowe,
Ceny napojów mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów, przedłożony przez ministra zdrowia, został przyjęty przez rząd na początku lutego. Celem projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów jest wykorzystanie instrumentów polityki fiskalnej o udowodnionej skuteczności jako narzędzia walki z nadwagą i otyłością przez nałożenie dodatkowej opłaty dla napojów słodzonych: - Wiele publikacji naukowych potwierdza relację pomiędzy spożyciem napojów słodzonych cukrem i zwiększonym poborem kalorii, jak również wskazuje istotne statystycznie zmiany otyłości w reakcji na zmiany w spożyciu napojów słodzonych cukrem. Konsumpcja słodkich napojów jest wymieniana jako czynnik wpływający na wzrost epidemii otyłości. Wprowadzanie instrumentów fiskalnych jako narzędzi walki z nadmiernym spożyciem produktów słodzonych wynika z rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), a także ekspertów krajowych, którzy zapisali ich wdrożenie jako część Narodowej Strategii Onkologicznej - zapisano w projekcie. - Dochody z opłaty od napojów słodzonych będą wpływać do NFZ i muszą być przeznaczone na działania o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym oraz na świadczenia opieki zdrowotnej związane z utrzymaniem i poprawą stanu zdrowia świadczeniobiorców z chorobami rozwiniętymi na tle niewłaściwych wyborów i zachowań zdrowotnych, w szczególności z nadwagą i otyłością.
Obowiązek zapłaty opłaty spoczywa na podmiocie, który sprzedaje napój do punktu sprzedaży detalicznej. Obowiązek powstaje w momencie wprowadzenia sprzedaży, tj. przekazania do sklepu lub przesunięcia magazynowego do punktu sprzedaży detalicznej w przypadku sprzedaży własnej producenta. Opłatę wnosi się raz w miesiącu. Z opłaty są wyłączone soki 100-procentowe, wyroby medyczne, zarejestrowane suplementy diety, żywność specjalnego przeznaczenia medycznego, preparaty do początkowego żywienia niemowląt.
Zdaniem opozycji (poseł Szczerba) ustawa nie przewiduje zmian nawyków żywieniowych i uderzy w najbiedniejszych. To podatek przeciwko polskim sokom, polskiej branży (poseł Winnicki). Zdaniem ekspertów, najłatwiej do zmian dostosują się globalni producenci, którzy doświadczenia zebrali na innych rynkach. W najtrudniejszej sytuacji będą rodzimi wytwórcy napojów. Powiększy to też inflację, która i tak jest wysoka.
Do ceny każdego napoju producent będzie zobowiązany doliczyć opłatę stałą i zmienną. Pierwsza obejmie wszystkie słodzone napoje. Bez względu na ilość cukru czy słodzików producent będzie musiał doliczyć 50 groszy za litr. Jeśli napój zawiera powyżej 5 gramów na 100 mililitrów, doliczyć trzeba kolejne 5 gr za każdy gram – to opłata zmienna. Do tego dochodzi jeszcze 10-cio groszowa dopłata za litr dla kofeiny, tauryny i guarany. Napoje słodzone podrożeją co najmniej o połowę.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj